Aczkolwiek po porównaniu 60D z sony a6000 zaczynam się zastanawiać. 60D to świetny sprzęt, ale Sony to również nie byłby głupi wybór. 60D polecam bo sam mam, Sony nie mam ale specyfikacja mi się spodobała. 60D jest cięższy, większy, nie ma Slow-mo w FHD (o ile cię to interesuje),ale za to lepiej u niego z obiektywami, nie trzeba dokupować przejściówki aby mieć dostęp do bardzo szerokiego rynku obiektywów (zarówno nowych jak i używanych, których będzie znacznie więcej niż do Sony). Są jeszcze dwa poprzednie modele Sony - a5100 i a5000. Aparaty przystępne z niską ceną ale zdecydowaną wadą jest brak wizjera(w bardzo słoneczny dzień po prostu mocno spada widoczność na ekranie), w a5000 brak gorącej stopki, więc nie zamontujesz ani lampy ani mikrofonu.