750D nie ma DP, ale ma Hybrid CMOS AF III.
Cudów po kontrastowym Nikona bym się nie spodziewał.
750D nie ma DP, ale ma Hybrid CMOS AF III.
Cudów po kontrastowym Nikona bym się nie spodziewał.
Jednak, wierz mi, Dual Pixel działa dużo fajniej niż Hybrid AF w 750d. Co do przeciwskazań i D850, to nic mi nie wiadomo, żeby Nikon używał jakiejkolwiek formy PDAF na matrycy, więc to będzie działać mniej więcej jak AF w 6D LV. Ale możliwe, że nie jestem na bieżąco (Nikon jest na dalekich peryferiach mojego zainteresowania..).
--- Kolejny post ---
No właśnie, kolega mnie uprzedził![]()
No cóż, puszka fajna, ale przyznam się szczerze, że Dual Pixel AF w Canonie u mnie jest wykorzystywany teraz cały czasi, więc już nie chciałbym puszki z hybrydowym AF na LV. Poza tym puszka marzenie.
O obiektywach wiem prawie wszystko
Nikon nie ma nawet hybrydowego AF. Szczerze mówiąc, to z Dual Pixela korzystam w dość ograniczonym zakresie, korzystałbym więcej gdyby Canon oferował hybrydowy wizjer (na razie nikt chyba takiego nie ma na rynku). Bo korzystanie z LCD jest wygodne dla mnie tylko gdy mam aparat na statywie. Nikon mi się podoba, ale mam alergię na olejCiekaw jestem czy i w jaki sposób Canon odpowie na serię D5/D500/D850.
Canon nie musi odpowiadać i niczego udowadniać -bo jest liderem (sprzedaży [przynajmniej])
Z tego co ostatnio czytałem, to Nikon stoi nad przepaścią i nie wiadomo jaka będzie jego przyszłość,
a w dodatku Sony nie będzie już sprzedawać mu najnowszych matryc.
[ciekawe kto wyprodukował tą 45mpix matrycę BSI]
Ostatnio edytowane przez capo-di_tutti-capi ; 24-08-2017 o 15:07
Nie mam żadnych krytyk to tej puszki, tylko współczucie dla Nikona. Nikon dał od serca wszystko co miał tak jakby to był ostatni korpus jaki ma w planach. To chyba oznaka paniki. Teraz albo nigdy.
I tak nie dla mnie, bo bez Dual Pixel albo ekwiwalentu już korpusu nie kupię. Aparatu ważącego ponad 900g też pewnie nigdy w życiu już nie kupię, chociaż akurat nie cierpię na kręgosłup albo zanik mięśni. Jakbym pragnął wydać $3300 (nie pragnę na razie) i tak wybrałbym Canona 5d4 mimo, że gibanego brak niestety. (Nawiasem, display wahany góra dół to dla mnie tylko marne usprawiedliwienie braku gibanego ekranu z prawdziwego zdarzenia).
Cena $3300 to już jest tyci rynek. Kilkukrotnie mniejszy niz w punkcie cenowym $2000.
A swoją drogą, kiedy można mieć klocka co zrobi ponad 1800 zdjęć bez wymiany baterii i ponad 5000 zdjęć z grypem, jak ten Nikon, bezlusterkowiec wydaje się być propozycją śmieszną dla kogoś kto spędza godziny i dni na fotografowaniu.
Robiłem zaćmienie słońca Canonem M i i dwa razy musiałem odkręcać statyw i rozmontować całe precyzyjnie ustawione połączenie z teleskopem żeby wymieniać baterie. Nawet jeśli da się wyjąć baterię bez odkrręcania płytki statywu, jest to zbędne udręczenie. Bo trzeba ciągle uważać, żeby bateria się nie wyczerpała w najgorszym momencie. Chyba, że sie robi krajobrazy, to góra czy chałupa zwykle nie ucieknie.
Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 24-08-2017 o 20:06
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Mam nadzieję, że z Nikonem nie jest tak źle. I wrażenie, że w specyfikacji puszek zawsze był o krok przed Canonem.
Co do kwestii możliwości/budżet/waga to nadal uważam, że w tej chwili najlepszym produktem na rynku jest Canon 800d
Jeśli chodzi o wydajność baterii, to w przypadku DSLRa dodatkowo miły dla mnie jest fakt, że mogę sobie go postawić w czatowni i spoglądać przez wizjer na scenę nie zużywając przez cały dzień ani elektronaW przypadku tzw. bezlusterkowca potrzebne będzie kilka baterii...
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200