I to jest clue tej zabawy...
Canon jednak chyba jest za cwany na te zabawy i skutecznie bawi się w swoje matryce - no chyba, że stwierdzi, że im się branie od Sony bardziej opłaci a całość uregulują umowa... Wątpię w to jednak bo za dużo inwestują w rozwój.
Ja zakładam, że pomiędzy 6d a 5d Canon wciśnie bezlusterkowca na FF z bagnetem EF. Cena (i możliwości) będzie tak skalkulowana aby nie kanibalizowac jednego i drugiego.
Canon może jest i wolny ale nie zapominajmy, że ta firma miała kiedyś jaja aby zmienić bagnet co było bardzo ryzykownym ruchem
Nie zapominajmy też, że gdyby Canon był zarządzany w stylu Google lub Facebooka to już dawno wykończył by i Sony i wcześniej Nikona.