szczerze? watpie
na chwile obecna lustro w Rebelach (1x00D, 100D/200D czy 750D/800D) albo najnowszych Nikonach D3x000/D5x00 jest na doczepke, bo nie wynika z potrzeb technicznych a jest tylko dla wygody osob nawyklych do celownikow optycznych. gdyby je wywalic i celownik optyczny zastapic dobrym elektronicznym to te aparaty nic by nie stracily na funkcjonalnosci
podejrzewam, ze Canon patrzy na reakcje na M5/200D/800D i stosownie do tej reakcji rynku beda kolejne modele. technicznie bezlusterkowy Rebel EF-S (nie EF-M) nie jest problemem i ma tez wiele sensu.
to znaczy na czym polega zupelna innosc? jak wlaczam LV w 750D to mam bezlusterkowca, prawda? takiego z opcja pracy przez celownik jak slonce swieci za mocno, zeby korzystac z ekraniku.
a masz dane globalne za pierwsza polowe 2017 roku? ja dogrzebalem sie na szybko tylko Japonii za 2016 ale tam zdecydowanie nie wyglada to na dominacje Sony. wiec wcale nie jestem pewny, ze jest jak piszesz.
przypomne, ze mowimy o wynikach sprzedazy nie o szumie medialnym
no wlasnie upieram sie, zebys podkleil zrodla z ktorych korzystasz. bo ja znalazlem dosc odmienne...
nie trzeba bylo. nie ciebie mialem na mysli
zawsze tak bylo. odkad sa zoomy: 28-80 uber alles, potem 80-200. potem jakies drobne procenty standardowa 50-tka a reszta to promile sprzedazy...
czegos nie qmam. akurat pod wzgledem dostepnosci Fuji lezy i kwiczy i nawet w niezlych specjalistycznych sklepach foto bywa problem znalezc ich podstawowe modele obiektywow - typu zalozyc sobie dla porownania 23/2 i 23/1.4. z Canonem czy Nikonem ten problem wydaje sie nieznany