powyzsza definicja dotyczy czynnosci.. bo jak jakies dzielo mozna nazwac zajeciem, zatrudnieniem, wykonywanym zawodem badz robota? a 2ga, owszem.. okresla prace.. ale w nieco innym kontekscie.. daleko odbiegajacym od tego, czego dotyczy ta rozmowa (gdybys nie zauwazyl)1. ‘ogół świadomie wykonywanych czynności, podejmowanych działań, których celem jest wytworzenie określonych dóbr materialnych lub kulturalnych, warunkujących egzystencję i rozwój społeczeństwa; zajęcie, zatrudnienie, wykonywany zawód, robota’
bo wiesz.. pewnie ze mozna droga skojazen i definicji w zasadzie do wszystkiego dojsc.. tylko jaki w tym sens? chyba ze czepiactwem zaraziles sie od viteza(sorry Vitez.. ;-) )
skup sie na temacie watku prosze, a jesli masz jakis problem, o ktoryms chcialbys porozmwaiac ze mna, to wal smialo na priva - bo widze ze cos cie gryzie..
[ Dodano: Pią Paź 08, 2004 9:52 pm ]
ps. vitez, jako onanista sprzetowy nie powinienes nazywac aparatu narzedziem - to grzech:wink:
[ Dodano: Pią Paź 08, 2004 10:03 pm ]
ps. vitez, jako onanista sprzetowy nie powinienes nazywac aparatu narzedziem - to grzech:wink: