Filtr nd i obiektyw szerokokątny

[akustyk]

Dzięki za szybką odpowiedź.
Co do gęstości to min. 64, najlepiej 400.

to bym bral nakrecany. mozna go nakrecic na polara jakby co (przy 10mm raczej nie, ale pewnie kolo 13~14mm juz da rade)
a ewentualna polowke przytrzymasz w rece.

Miałem właśnie kiedyś cokina na fuji i przy takim mocnym filtrze widziałem odbicie obiektywu na fotkach

dawniej ten problem nie byl nie do obejscia, uzywalo sie czarnej szmatki do "owiniecia" uchwytu. dzialalo

obecnie przy uchwytach 100mm (Cokin Z) problem juz zrobil sie nie do obejscia i sie robi albo jakies magiczne holdery (magicznie komicznie nieporeczne: Firecrest 100mm Holder Kit — Formatt-Hitech) albo nakleja na filtry odpadajaca po kilku uzyciach pianke

Są jeszcze te fadery, ale przy szerokim kącie to widziałem bylo nie ciekawie, ale może się mylę.
Chodzi mi o focenie w dzień np chmur lub wody, aby rozmazać.

fadery oczywiscie nie dzialaja przy tak szerokich obiektywach, wiec odpadaja

[koberek]

Dzięki akustyk,
jednak kupiłem nakręcaną hoje nd400.
Pozdrawiam

[dyrta]

Dla wygody w zdejmowaniu nakręcanych gęstych filtrów firma Manfrotto wymyśliła taki patent, tu przykład na średnicę obiektywu 77mm
https://www.multifoto.pl/xume-adapte...66,12268.html#