Zamieszczone przez aptur Raczej ze spustem. Pewnie się zaciął i serie lecą Mam włączoną serię, robię po kilka klatek jednego ujęcia, ale nie to że strzelał non stop, aparat był włączony od około godz. 14 do około godz. 1, tak czy siak o baterii wcale nie myślę, bo wiem że zawsze prądu jest dużo, jedna rzecz z głowy
Sprzedałem Canony poszedłem do Sony
Zasady na forum