Cytat Zamieszczone przez michalab Zobacz posta
Potrzebuję aparatu w pełni mechanicznego, czyli takiego, który będzie robił zdjęcia bez baterii na film 135, potrzebuję obiektywów 35f2 ostatecznie może być 35f2.8 i 200f4 ostatecznie 200f3.5 - te rzeczy to absolutny must have.
Poza tym fajnie jakby miał jeszcze poniższe cechy - aczkolwiek to jest nice to have (kolejność istotna)
  1. ma wizjer lepszy od zenita - jaśniejszy i z większym pokryciem
  2. jest możliwie mały i lekki
  3. jest możliwie wytrzymały
  4. ma światłomierz działający również bez baterii, ostatecznie ma światłomierz na baterie, ale bez nich dalej działa wszystko poza światłomierzem
  5. oba wymagane obiektywy (35 i 200) można podpiąć do tego samego aparatu, ale ostatecznie mogą być dwa różne pod warunkiem że są małe i lekkie.
  6. może być SLR, może być RF lub cokolwiek innego, nie musi być nawet Canon ;-)
Mała egzotyka: Yashica FX-3 Super 2000. Małe, lekkie, bagnet Yashica/Contax, całkiem dobrze obiektywy Yashica ML, i możliwość podpięcia szkieł od Contaxa (Zeiss). Stosunkowo często pojawiają się u nas (aukcje) obiektywy 28/2.8 (były oficjalnie importowane "w minionym ustroju"), niestety pozostałe są u nas trudniej dostępne. Poprzez przejściówkę z M42 poszerza się lista możliwości.
Światłomierz bez baterii to selenowy nad obiektywem, który po 40-50 latach prawdopodobnie miałby umiarkowaną przydatność, więc z baterii raczej się nie zrezygnuje, w tej Yashice baterie służą tylko do zasilania światłomierza.