OK, to teraz powiedz jak w odróżnieniu od tego co piszesz pokazanie histogramu w wizjerze zmieni ci plik RAW.
Jak reagujesz na to co pokazuje ci histogram? Zmianą ekspozycji? A wybranie odpowiedniego sposobu pomiaru światła i ewentualnie korekta prowadzi do …? zmiany ekspozycji? Szok.
Czy zmiana ekspozycji w bezlustrze (bo patrzysz na histogram) zmienia co innego w pliku RAW niż zmiana ekspozycji w lustrzance? Proste pytanie.
No i pudło. Organizuję plenery, ludzie przywożą różny sprzęt, ML też, Sony A7 i to ostatni, mkIII też był. Ponadto wynajmuję studio i jeden klient był kilkukrotnie (tylko jeden, dlaczego dominują canony i nikony?), ma dwa Sony A7, zwykły i R, ale mkII. Miałem zawsze czas się tym trochę pobawić, ale wcale nie miałem chęci na więcej. Najnormalniejszy aparat fotograficzny. Ja nie jestem przeciwnikiem bezluster, ja kwestionuję marketingowo rozdmuchiwaną rewolucyjność rozwiązań.
Wiadomo, że siedzę dużo na nikoniarzach i tam jest kilka osób, których opinie biorę serio. Generalnie pisza oni, że do wizjera trzeba się przyzwyczaić, tak ze 2 tygodnie, miesiąc. Jeśli to prawda to .. naprawdę tak ciężko się przekonać do czegoś rewolucyjnie lepszego? Jak się przesiadłem do samochodu co miał 2x więcej KM to mi się od razu japa śmiała. Albo jak się przesiadłem z cropowego D200 z używalnym ISO 800 na D700, FX z używalnym ISO 3200 to ja od razu widziałem coś co coś zmienia. Wizjer - trzeba się do niego przyzwyczajać. Ma dodatkowe funkcje, które wg mnie nie sa istotne, a rozpraszają fotografa i najleszą opcją jest po prostu je wyłączyć. OK, jest promil zdjęć w którym to ułatwi pracę fotografowi (noc itp.) ale to promil, nie rewolucja.
W kwestii matrycy - tego co istotne to nie widzę róznic. Ja po prostu jestem osobą odporną na bajery a przeważnie pracuję dla branży reklamowej. Może dlatego też podchodzę tak sceptycznie do tego co czytam w materiałach reklamowych. Wszelakich, nie tylko sprzętu foto. Dlaczego jak piszą, że krem do zmarszczek redukuje je o 67% to się zapewne uśmiechacie, a to co piszą o foto traktujecie serio? Tam są same półprawdy.