Pokaż wyniki od 1 do 10 z 678

Wątek: Bezlusterkowce Nikona

Widok wątkowy

  1. #11

    Domyślnie Odp: Bezlusterkowce Nikona

    Cytat Zamieszczone przez pawel.guraj Zobacz posta
    ..EVF nie ma nic wspólnego trybami pomiaru ekspozycji, nic nie dodaje nic nie ujmuje. Czy OVF czy EVF przy pomocy klasycznego pomiaru da się spotem ustalić zakres tonalny sceny, ustalić jakiś higlight itp itp.
    Problem leży w tym - jak "automatyka" tegoż pomiaru - niezależnie od jego trybu - tłumaczy to na to co ostatecznie znajdzie się w RAW-ie. Moim celem jest takie naświetlenie sceny, żeby jej najjaśniejsza część była w RAWie na saturacji w okolicach 95% - daje to maksymalizację SNR (minimalny szum dla nie wtajemniczonych) oraz maksymalne jakość tego co zostaje w cieniach - nawet jeżeli scena ma dynamikę mniejszą od dynamiki matrycy oba wyznaczniki mają zastosowanie.
    PROBLEM, powtarzam, PROBLEM polega na tym, że u żadnego z producentów automatyka nie potrafi uzyskać takiego efektu. Histogram dociągnięty do końca prawej strony NIE znaczy, że w RAW-ie jest to samo, znaczy to tylko tyle że wypluty przez procesor aparatu JPG (nawet jeżeli nie zapiszemy go na karcie) będzie miał taki histogram.
    W Sony (nie wiem jak u innych producentów) zebra jest jedynym narzędziem, który pokazuje saturację matrycy na nie wynikowego JPG'a i też tylko dlatego, że punkt jej odcięcia można ustawić ponad 100% (co nie jest już prawdą w takim A6000 na przykład).
    Oczywiście, że można zawsze zmierzyć światło w najjaśniejszym punkcie sceny (w wypadku jasnych chmur nad śniegiem szacun jak ktoś ustali co jest jaśniejsze na oko) i wiedząc o ile w takim świetle (oczywiście traktując je jako 18% szarość) nasza automatyka nie doświetli RAW'a - dać o tyle korekcji na plus. Wymaga to oczywiście wcześniejszych doświadczeń. Nie bardzo też wiem jak zrobić to w trakcie dynamicznej sceny, kiedy warunki się zmieniają a obiekt się porusza - chętnie usłyszę jakąś propozycję z użyciem OVF'a.
    W EVF'ie po prostu muszę na tyle dynamicznie kręcić korekcją żeby cały czas utrzymywać ledwo widoczną zebrę w kadrze (zakładając, że w Sony odcięcie ustawię na 109%). To daje mi gwarancję optymalnego naświetlenia RAW'a. Oczywiście nie muszę dodawać że nie ma to żadnego związku z tym jaki pomiar światła ustalę - zmieni się tylko zakres korekcji (dla pomiaru w światłach będzie większy niż dla matrycowego... to chyba oczywiste).

    Dla tych nie wierzących proponuję eksperyment - zróbcie sobie optymalnego wedle Waszej wiedzy RAW'a (po histogramie jak rozumiem) a potem obejrzyjcie sobie RAW'a a takim Rawdiggerze, można się bardzo zdziwić jak bardzo pomiar światła nas oszukał. Niestety światłomierz tu w niczym nie pomoże, bo one też są kalibrowane na 18% charakterystykę kliszy a nie matryc.

    Stąd też informacja, że realna czułość naszych matryc - jeżeli zastosować by kryteria 18% szarości jest znacznie niższa niż to co pokazują producenci. I takie ISO 100 dla JPG'a to najczęściej tylko ISO 25 dla RAW'a.

    To jak to zrobić dobrze przy pomocy OVF'a. Z góry - nie chcę słyszeć o trybach pomiaru światła, bo one nic do tego nie mają
    No może z jednym wyjątkiem - jeżeli posiadamy tryb pomiaru, który ZAWSZE mierzy najjaśniejszy punkt kadru i do niego dostosowuje ekspozycję (niezależnie o dynamiki, punktu AF, itp) to przy pomocy wcześniejszych eksperymentów możemy ustalić stałą odległość w EV na jaką w tym trybie musimy zrobić korekcję. Powinno działać. Co prawda zwiedzie nas, kiedy dynamika sceny jest taka, że jesteśmy zmuszeni część przepalić z premedytacją.

    Na koniec rzecz, która chyba nie dociera: poprawny histogram na naszym EVFie, LCD, górnym ekraniku czy gdziekolwiek nie oznacza poprawnie naświetlonego RAW'a. Jeżeli tak by było, wszystkie wywody o trybach pomiaru światła oraz mojej debilnej odporności na ich użycie były by prawdziwe.
    No to chce Ciebie oficjalnie przeprosić, bo niepotrzebnie cie wrzuciłem do jednego worka z fanami bezluster, którzy piszą o świetności EFV i o histogramie live w kontekście ekspozycji, a o zebrze jedynie jak chodzi o obszary ostre. Dyskutuje z wieloma osobami i na kilku forach (np. KKM). No i jest ciekawie, bo w sumie to wychodzi na to, że oni nie wiedzą, że histogram w EFV czasami kłamie.

    Tak, zgadzam się z Twoim opisem jaki wyżej zacytowałem.

    W kwestii tej:
    Cytat Zamieszczone przez pawel.guraj Zobacz posta
    Oczywiście, że można zawsze zmierzyć światło w najjaśniejszym punkcie sceny (w wypadku jasnych chmur nad śniegiem szacun jak ktoś ustali co jest jaśniejsze na oko) i wiedząc o ile w takim świetle (oczywiście traktując je jako 18% szarość) nasza automatyka nie doświetli RAW'a - dać o tyle korekcji na plus. Wymaga to oczywiście wcześniejszych doświadczeń. Nie bardzo też wiem jak zrobić to w trakcie dynamicznej sceny, kiedy warunki się zmieniają a obiekt się porusza - chętnie usłyszę jakąś propozycję z użyciem OVF'a.
    OK, Spot to jeden sposób, ale jak zauważasz niemożliwy do stosowania w dynamicznych scenach.
    Ale … wspominałem już o czwartym sposobie pomiaru światła zastosowanym w najnowszych Nikonach. Czwarty poza znaną trójcą: spot, matrycowy i centralnie - ważonym.
    Nikon D5, D850 (i wiele innych modeli nikona też) ma do pomiaru światła czujnik RGB mający aż 180.000 pikseli. Pojawił się też nowy pomiar światła, różnie jest to tłumaczone, np spot z ochroną świateł (może dlatego że ikonka na LCD podobna do spota), pomiar chroniący jasne obszary przed prześwietleniem. To jest to co Ty chcesz. Instrukcja D850 strona 124.
    Oczywiście daje to ciemne zdjęcia gdy się pojawi światło w kadrze, robiąc raw 14 bitów można sporo wyciągać z cienia, szczególnie jak się pracuje na D850 który ma bardzo duży DR.
    Drugą opcją jest włączenie DL czyli D-Lighting (to jest w nikonie od bardzo dawna, w odróżnieniu od tego czwartego z pomiarów jaki jest nowością). Można auto czyli ADL, można wybrać siłę DL samemu. Instrukcja D850 strona 180. To dziwny twór, trzeba go poznać. To coś robi dwie sprawy. Wpływa na ekspozycje w trybach matrycowym i CW. Tryb ADL ocenia czy mamy tam w kadrze coś bardzo jasnego, a cała scena ma duży kontrast. Wtedy niedoświetla, a jpg jest generowany z innymi krzywymi, bardziej spłaszczającymi rozpiętość. O dziwo wpływa na RAW, tzn wywoływarki Nikona mają wtedy inne ustawienia domyślne.
    ADL działa inaczej gdy się ma dużo ciemnych partii w obrazie, a brak z kolei swiateł, ale ten przypadek cie nie interesuje więc nie będę rozwlekał swojego wpisu.
    Często ADL jest ustawieniem fabrycznym w DSLR z niższej półki. Natomiast zawodowcy w sumie widzę że raczej tego nie używają. Jak się boją, tzn podejrzewają że będzie prześwietlenie to ustawiają korekcje na przykładowo - 0,7 i potem działają na RAW. Tak zresztą zapewnie postępują ludzie w innych systemach. W Nikonie można wybrać poza tym co w innych systemach dwie opcje - albo pomiar z ochroną świateł spot, albo DL.

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Panowie a może byście sobie założyli osobny wątek o sensowności EVF? Bo tu nie miejsce na te rozkminy.
    W sumie i racja, tylko teraz jak to rozdzielić. Bo często w poście jest poruszanych kilka zagadnień, a nie o samym wizjerze.

    Cytat Zamieszczone przez miszak Zobacz posta
    Padały tu sformułowania na temat świetności af w Nikonie...
    zerknąłem na nasz czołowy portal testowy. No i szybkie spojrzenie na wykresy testowe .... D500 przegrywa z 7D2, D850 przegrywa z A7R2, ... Mówimy o AF przez wizjer!!!
    ..
    Nie wczuwajmy się za mocno w dyskusję na temat testów na o.pl .
    Traktuj to jak żart.
    Zapewne nie chce się wam czytac nikoniarzy, ale tam jest spokojny watek w dziel inne systemy. Sony A7 i A9. Pisza tam ludzie, którzy mieli wcześniej najczęściej nikony. Piszą tam o AF. Piszą uwagi na temat wizjerów, wrażeń z ich używania itd. Ba, nawet okazuje się , że w bezlustre jest możliwy FF/BF (mówiono że tego nie ma, nie zastanawiałem się więc tylko tez tak sądziłem). Nie zapominajmy, że bezlustro używa tez AF fazowego, który nie jest idealny, musi obliczac przeogniskowanie gdy obiekt się rusza w trakcie gdy pracuje migawka.

    Aha - Z6 i Z7 przestały mnie interesować z bardzo prostego powodu. Będzie do nich jedynie baterypack. Faktycznie na dole body nie ma wyprowadzonych styków do sterowania. Grip bez opcji zmiany pola AF czy zmiany czasu, przysłony? Dla mnie bez sensu, focę ludzi, 90% moich zdjęć to piony. Zawsze razem z body kupowałem grip.
    Podobno wyższe modele będą nosiły oznaczenia Z1- Z5. Czyli Z7 to tanizna dla ludu , a nie model profi za 30 tys. Dziękuję, kupuję jednak D850. Pewnie te Z1 wypuszczą za 2-3 lata, jak zbiorą doświadczenia z Z7.
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 29-08-2018 o 00:43

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •