Oj tam, oj tam, kto wierzy w to co jest napisane? znamy przecież przypadek tego , który uwierzył w to co napisali na płocie i mu drzazga weszła w rękę.
Trza samemu pomacać i zobaczyć.
Oj tam, oj tam, kto wierzy w to co jest napisane? znamy przecież przypadek tego , który uwierzył w to co napisali na płocie i mu drzazga weszła w rękę.
Trza samemu pomacać i zobaczyć.
Starając się być obiektywnym, wyrażam jednak subiektywną opinę.