No tak, nie znasz, ale zakładasz...
Nie obraź się, ale czy to co prezentujesz to nie jest trochę taki cynizm na pokaz? Mamy przytaknąć "księgowym Canona" bo takie są prawa rynku? Uśmiechnąć się z wyższością, że je znamy - nie to, co malkontenci! - wobec tego "świadomie" wybieramy entry level za prawie 10 kawałków? C'mon![]()