Tak i dlatego pewnie ledwie zipie dostarczając swoim użytkownikom emocji w postaci co jakiś czas pojawiających się informacji o terminie bankructwa.
Nie wiem skąd, mimo upływu lat przy każdej kolejnej premierze wciąż pojawiają się "mędrcy" którzy chcą uczyć Canona marketingu.