Cytat Zamieszczone przez Bangi Zobacz posta
Witajcie.
Dawno sprzętowo u mnie nic się nie działo, ale stało się – nabyłem 6d mk II. Stara 6-tka, zostaje jako drugie body i na pamiątkę, bo mam do niej duży sentyment (w końcu to była moja pierwsza pełna klatka), aktualnie ma nastukane ok. 70 tys. klatek przez prawie 5 lat.
Używam sprzętu głównie do samolotów, miałem duży dylemat czy dokupić 6d mk II, czy jednak 7d mk II. Szybkość 7d mk II kusiła, ale doszedłem do wniosku, że nowa 6-tka i tak jest znacząco szybsza od starej, a poza tym to jednak pełna klatka.
Po ok. 2 tygodniach użytkowania mogę stwierdzić, że generalnie nie zawiodłem się. Co do samego wykonania to nie mam żadnych zastrzeżeń porównując do starej 6-tki.
Co do funkcjonalności to z mojego punktu widzenia, porównując do starej 6-tki, dużym plusem są przede wszystkim:
- AF i możliwość jego konfiguracji (chodzi mi o to, że mogę sobie wybrać np. te 9 pól lub inną konfigurację)
- szybkość serii
- auto ISO w trybie M (tego mi bardzo brakowało w starej)
- może to bajer, ale naprawdę fajnie działa dotykowy ekran i dotykowe ustawianie ostrości – zaprzyjaźniam się z tą funkcją coraz bardziej, oczywiście nie dotyczy to samolotów, ale na nich pewnie też spróbuję

Niemniej, by nie było tak kolorowo mam jednak wrażenie, że używając tylko tego niby najdokładniejszego jednego punktu AF z moimi C 50/1.4 i C 24-105/4 L jest trochę back focus (co ciekawe sprawdzałem z trzema body i każdy tak miał z tymi szkłami), ale przełączając AF na 9 punktów (taki kwadracik 3x3) problem znika. Nie ma tego problemu natomiast z C 135/2 L czy C 100-400 i Sigmą 150-600 S – taka ciekawostka.

Więcej, pod kątem samolotowym, napiszę po pokazach w Krakowie, gdzie będzie chrzest bojowy. „Pod płotem” radzi sobie bardzo dobrze, zero uwag.
jeśli dobrze pamiętam to w 6D jest autoiso w M....