jeszcze w sprawie tego marketingu w linkowanym artykule z samplami przeczytałem entry level - i mam dysonans - jakoś mi to nie pasuje do 9.5 kilo papieru który trzeba wydac na entry level, ja od dość dawna używałem lustrzanek takich "oczko poniżej pro" np. minolty 7000i czy 7xi tylko jakoś w canonie wpadam w entry level - nie przeraża mnie szufladkowanie ale to się będzie kłócić z wewnętrznym obrazem wielu użytkowników tego aparatu - ale jeśli to jest dobre marketingowo no ta ja już nic nie bedę pisał poczekam.

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
Co do roznych sampli... odkad siegam pamiecia sample wlasne Canona byly zawsze malo mowiace o faktycznej ostrosci matrycy. Dopiero jak egzemplarze produkcyjne trafialy do testow i realnych uzytkownikow mozna bylo zobaczyc, ze jednak gra i buczy.

Odkad pamietam zaczyna sie na 10D w 2004 roku. Troche aparatow obejmuje. W tym wszystkie ktore sam mialem i ktore nawet w Lightroomie wygladaly duzo lepiej niz na samplach Canona.


To jest inaczej niz chocby u Nikona, ktory pokazuje strasznie wyglaskane sample, o niebo lepiej przygotowane
sample były zawsze spier...