Ale tylko te niekultowe.
Prawdziwy problem robi się wtedy gdy puszka co to w momencie wypuszczenia nie robiła w ogóle zdjęć, pod wpływem obniżenia ceny nabierała cech magicznych i nie dość, że zaczęła robić całkiem przyzwoite zdjęcia to niestety stawała się kultowa. Canon ma wtedy poważny problem, bo żeby nie zaskoczyć userów musi wypuścić syf ale jednak taki żeby go ktoś (oczywiście nieświadomy szaleniec) jednak kupił. To prawdziwa łamigłówka dla działu marketingu. Należałoby się zastanowić czy nie powinni być za to nominowani do nagrody Nobla.