jako uzytkownik 6D mkI sklonny upgrade'owac sie na nowszy model (a rownoczesnie tez regularny uzytkownik 750D) moge stwierdzic, ze innowacyjnosc mam w d* (dziurce od nosa, znaczy sie), jesli Canon da mi w nastepcy 6D mkI te ficzery, ktore wybitnie mi sie w 750D podobaja (jak gibany ekranik, szybciutki CDAF, sprawny PDAF z wieksza swoboda wyboru punktow) zachowujac zalety 6D mkI (swietna matryce, balans wagi/wielkosci, GPS). i jesli Canon zaprezentuje mi taka wlasnie alternatywe, to bardzo chetnie wysuplam troche dutkow...
... oh wait... wlasnie dokladnie taka alternatywe zaprezentowal...
na moje, to to jest korpus dla 3 rodzajow odbiorcow:
- szukajacych zamiennika 80D z lepsza jakoscia obrazka
- szukajacych zamiennika 6D mkI z lepszym AF (wyzwanie jest zadne, AF w mkI jest mizerny, nawet jak na sp. rok 2012)
- wybierajacych tani FF pomiedzy Nikonem, Canonem, Playstation
te dwie pierwsze grupy IMHO Canon trafia perfekcyjnie. z ta trzecia jest gorzej i bardzo ciezko mi jakos oceniac. ale wydaje mi sie, ze z Nikonem konkuruje duzo lepszymi cenami porzadnych optycznie zoomow (trojca L f/4) a z Sony natywna obsluga szkiel EF i lepszym uchwytem do tychze szkiel![]()