Cytat Zamieszczone przez zdebik Zobacz posta
To moze tak, ilu ludzi zmieni swoje sony, nikona na 6d2?
Na razie nie wiadomo, ale na pewno pewna liczba zmieni. To nie jest nawet najistotniejsze, bo nowy model nie jest tworzony głównie jako następca, żeby posiadacze 6D i Nikonów czy Sony się przesiadali choc jest to mile widziane. Nowi ludzie dojrzewają do aparatu solidnej firmy, który "robi dobre zdjęcia".

Podobno frajer rodzi się co minutę, ale Canon jest firmą globalną, a na świecie rodzi się codziennie tyle ludzi ile podobno zamieszkuje piękne polskie miasto Bydgoszcz. 365 Bydgoszczy rodzi się teraz rocznie. Dzisiaj dojrzewają do zakupu Canona ci, co urodzili się wcześniej. Będzie sporo frajerów, którzy nie zdają sobie sprawy jaki słaby korpus to jest i wybiorą 6d2 jako swój pierwszy "dobry aparat" albo wejście do FF. W Chinach każdy zawodowy fotograf go kupi a w USA bardzo spora część.

Więcej posiadaczy 6d by kupiło 6D2, ale niestety 6d ciągle zdjęcia robi.... Canon pewnie żałuje teraz, że tak dużo dał w 6d. Trzeba było wtedy wyciąć więcej zamiast być nadmiernie szczodrym... Np. WiFi można było dać dopiero teraz, bo to co jest i tak mało kto docenia. Dzięki temu, że niezgrabne i prymitywne to WiFi w 6D, teraz jest okazja do poprawienia w nowym modelu...