Cytat Zamieszczone przez iczek Zobacz posta
Dlaczego nie warto kupować Canon 6D Mark II
...
Druga czerwona lampka to plastykowość tego aparatu. Już 6D był plastykowy, ale jego następca w moich rękach to jak jakaś zabaweczka jest. No i faktycznie jest on lżejszy od oryginału o 85 gram. To dużo, gdy cały aparat waży 685 g. I ta klapka ekranu jakże delikatna. Nie wiem skąd jest ten plastyk, ale dmuchanie go rysuje.
...
Przesiadłem się na 6D2 z 7D. To o czym piszesz - jego plastikowość - niestety jest prawdą. Aparat użytkuje amatorsko, mam go pół roku, a już ma mnóstwo rysek. Na ekranie górnym jedna widoczna rsyska. W 7D coś takiego nie było po 3 latach użytkowania(ok. 30 tyś nalatane).
Patrząc na przesiadkę z 7D(classic), to skok co do matrycy jest spory, ale jako, że często użytkuję 5d2, to co do matrycy w 6D2 przeżyłem rozczarowanie.

Drugi raz tego aparatu bym nie kupił. Nawet jak na pełno klatkowe amatorskie urządzenie jest za delikatny.