A ma ktoś nową 6 i starą ? Żeby porównać właśnie kolory z obydwóch puszek i jak się pracuje na nich
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
A ma ktoś nową 6 i starą ? Żeby porównać właśnie kolory z obydwóch puszek i jak się pracuje na nich
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Po lewej stronie 6D, po prawej stronie 6D Mark II:
Obydwa zdjęcia użyte do porównania ściągnąłem spod poniższych linków:
Canon 6D Review - Thumbnails
Canon 6D Mark II Review - Thumbnails
Ostatnio edytowane przez mkamelg ; 18-01-2018 o 20:00
a oni tych testów nie mogą robić jakimś normalnym obiektywem?
To może być sigma 70/2.8 makro (mi takie dziwy w opisie jak Canon 50mm +... pokazuje czasem we właściwościach jak wrzucam zdjęcie do serwisu typu 500px).
Ostatnio edytowane przez Macios ; 18-01-2018 o 22:38
Z nowego 6d wydają się być bardziej stonowane kolory. Ale to widok wnwywolywarce i chyba 6d przedprodukcyjna bo numeracja pliku dość obszernaale dzięki za linki. Pobiore jutro na spokojnie
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Obiektyw był najprawdopodobniej podpięty pod dedykowany do niego LIFE-SIZE CONVERTER (LSC) https://i.ebayimg.com/images/g/6-sAA...A3/s-l1600.jpg a dopiero później jako całość do aparatu. LSC działa jak telekonwerter 1.4x stąd wzięło się to 70mm (50 x 1,4 = 70).
Jeśli "wywoływarka" RAWów podpina identyczną krzywą bazową jak do 6D, to nie można być pewnym efektów. 6D2 ma ją bardziej stromą. W Darktable jest krzywa od 6D. Krzywą od 6D2 można łatwo wyznaczyć robiąc zdjęcie tablicy barwnej w trybie RAW+JPG. Ekspozycją ustawiona na szarą kartę, błąd ~0,15EV. Bo o tyle trzeba było podciągnąć jpega, aby białe pole miało wartości referencyjne. Po sprawdzeniu pozostałych pól z klina szarości wszystkie mieściły się z dE na poziomie "niezauważalnym". Podnosząc o identyczną wartość ekspozycję w CR2 można ustalić krzywą bazową na podstawie klina szarości. Wychodzi bardziej stroma niż krzywa 6D. Do +-2EV zmieniając ekspozycje i bazując na tak zrobionej krzywej okiem trudno wyłapać różnicę. Oczywiście jpgi się rozjeżdżają. Przy 3EV widać już odjazdy kolorystyczne. Jeśli komuś wypadnie doprowadzanie do ładu zdjęć z przy takim błędzie w ekspozycji to wypada mieć na takie przypadki przygotowane profile barwne korygujące to. Przy -3EV profilem da się zlikwidować wychodzące purpurowe zabarwienie cieni. -3,5EV to koniec. Przy -4EV znikają mocno nasycone niebieskie kolory. Pola szarości da się jeszcze rozróżnić, ale nie wartości na nić nie są już tak powiązane liniowo między sobą. W przepaleniach tyle nie walczyłem.