Przestrzeliłem swoją 6d mk II, kupiłem nówkę za 6399 zł od Fotogandini ( trzeba poczytać jest tutaj wątek, są plusy i minusy trzeba się z tym liczyć ) - kupiłem kiedyś u niego szkło teraz aparat, wszystko w najlepszym porządku. Już widzę że nowa 6tka jest skrojona dla mnie, jednym słowem genialna puszka. 35L i 135L trafiają w cel na bocznych szybko i pewnie, wkrótce testy Sigm 20,50,85. Już po cichu myślę o drugim egzemplarzu.
Odnosząc się do postu na temat pracy 6d i 5Dmk II to taki duet miałem kilka lat temu, ten duet posiadałem przez około miesiąc, szybko sprzedałem piątkę i kupiłem drugą 6tkę, obróbka rawów była męcząca pomimo stosowania presetów, ale gorsza była sama praca, dla mnie 5tką była duża ciężka i za wolna, do tego ten wyświetlacz, na którym ciężko potwierdzić trafienie przy wyższych wartościach ISO, nie polubiłem się z nią, brakowało jedynie joy'a. Guzikologia 6tki przypadła mi do gustu, przyzwyczaiłem się.