Plyny do czyszczenia typu Rotin czy inne , oparte na surfaktantach sa przeznaczone do czyszczenia glownie zanieczyszczen biologicznych, czyli matryc np. zanieczyszczonych przez owady , ewentualnie tlustych zanieczyszczen pochodzacych ze smarow stosowanych w mechanizmach aparatow lub obiektywow. Nie sa one przeznaczone do koncowego czyszczenia powlok filtra, choc przy pewnej dawce zacieklosci mozna w miare skutecznie doprowadzic do wystarczajacego efektu. Ich zaleta jest to, ze sa calkowicie bezpieczne dla powloki przy silnych wlasciwosciach rozpuszczajacych zanieczyszczenia. Do czyszczenia nie nadaja sie tak wychwalane przez niektorych plyny na bazie alkoholi - nie ma, w przypadku ich stosowania, mozliwosci calkowitego pozbycia sie resztek z powloki filtra i nie ma tym samym mozliwosci uzyskania calkowitej jej przejrzystosci . Tak jedne, jak i drugie plyny sa przeznaczone do usuwania konkretnych zanieczyszczen w stopniu wystarczajacym, aby mozna bylo przeprowadzic proces czyszczenia koncowego i pozbycia sie tym samym wszelkich pozostalych smug, nalotow i zamglen. Do tego sluza plyny niedostepne w handlu, a powinny je posiadac serwisy lub mozna je wytworzyc samemu , jesli sie wie , jak. A jesli ktos nie zdaje sobie sprawy z zagrozen, jakie wystepuja przy czyszczeniu - to niech sie powstrzyma od rad typu - czysc, bedzie dobrze , - bo strata nie bedzie dotyczyc jego a kogos, kto mu w glupie porady uwierzy.