Aparat do lamp POWERLUX VC 300 PLUS

[Gessle]

Hej, prowadzę sklep internetowy z odzieżą damską i chciałbym zaaranżować mini studio na te potrzeby. Nic wielkiego, po prostu zdjęcia z modelką na białym tle i tyle. Zaznaczę jeszcze, że jestem kompletnym amatorem, więc bardzo ważna jest dla mnie prostota i automatyzacja takiego procesu.

Mam dostęp do dwóch lamp POWERLUX VC 300 PLUS + dwóch mniejszych (niestety nie znam modelu) - tylko jaki aparat powinienem dobrać? Nie musi to być nic wspaniałego, tak jak pisałem wyżej musi to być połączenie rozsądnej ceny, w miarę przyzwoitej jakości i prostoty obsługi.

Obecnie posiadam Canona EOS 1200d, ale jego zdaje się nie podłącze do takich lamp?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[r_m]

Masz już wszystko, co potrzeba, oprócz umiejętności. Są urządzenia, które "same" robią zdjęcie i przygotowują je do wstawienia na stronę sklepu, ale koszt tego by Cię zabił, i nadają się do produktów na manekinach a nie na modelach.
Najtaniej i najprościej: kup wyzwalacz radiowy, najprostszy wystarczy. Praktyczne są te, w których odbiornik ma formę "przelotki" zakładanej na kabel zasilający do jednej z lamp. Podłączasz odbiornik do jednej lampy, nadajnik zakładasz na aparat, w pozostałych lampach włączasz fotocele (na pierwszy błysk, o ile jest wybór), i masz wszystko, żeby działać.

[Mamrot]

Najprościej i najtaniej bez jakichkolwiek nakładów,
to wszystkie lampy ustawić na fotocelę a wyzwalać wbudowaną ustawioną na minimum.
Jeżeli błysk z lampy wbudowanej będzie przeszkadzał,
to można przy pomocy kawałka tekturki skierować błysk w sufit.

Wygodniej będzie oczywiście zainwestować w komplet wyzwalaczy jak pisze przedmówca.

[Gessle]

Masz już wszystko, co potrzeba, oprócz umiejętności. Są urządzenia, które "same" robią zdjęcie i przygotowują je do wstawienia na stronę sklepu, ale koszt tego by Cię zabił, i nadają się do produktów na manekinach a nie na modelach.
Najtaniej i najprościej: kup wyzwalacz radiowy, najprostszy wystarczy. Praktyczne są te, w których odbiornik ma formę "przelotki" zakładanej na kabel zasilający do jednej z lamp. Podłączasz odbiornik do jednej lampy, nadajnik zakładasz na aparat, w pozostałych lampach włączasz fotocele (na pierwszy błysk, o ile jest wybór), i masz wszystko, żeby działać.

O, super wieści. Czy moglbym prosic o jakis model/link lub jakikolwiek inny namiar na taki wyzwalacz?

[r_m]

Najprościej i najtaniej bez jakichkolwiek nakładów,
to wszystkie lampy ustawić na fotocelę a wyzwalać wbudowaną ustawioną na minimum.

Sprawdzałeś? To nie Nikon, w którym wbudowaną można ustawić w tryb M, w 1200d lampa zawsze da błysk pomiarowy, przy którym wyzwolą się lampy z fotocelą na pierwszy błysk, a przy drugim (właściwym) już nie błysną.

Link: LMGTFY

[Gessle]

Jak kupie złe to będzie to Ciebie!

Tak poważnie to dzięki za pomoc.

[r_m]

Zawsze możesz zapytać podając typ.
Masz same lampy, czy ze statywami i jakimiś nasadkami?

[r_m]

bardzo ważna jest dla mnie prostota i automatyzacja takiego procesu

Przypomniałem sobie: https://www.youtube.com/watch?v=aQuYXNxj5Z4
To jest ten automat. Mają też druga wersję, z poziomym stołem.

[zdebik]

Przypomniałem sobie: https://www.youtube.com/watch?v=aQuYXNxj5Z4
To jest ten automat. Mają też druga wersję, z poziomym stołem.

Orbi cos tam to polska wersja. O cene nie pytajcie.

[r_m]

Rozwinęli się Wcześniej ich głównym produktem były automaty do zdjęć 360 stopni.
Cena chyba porównywalna z tamtym urządzeniem, ale to nie jest sprzęt dla małego sklepiku, tylko do robienia naprawdę dużych ilości zdjęć dziennie. Sądząc po tym, że powstają takie rozwiązania, i są klienci, to pewnie opłaca się zakup czegoś takiego, zamiast zatrudniania fotografów.