test bojowy obiektywu canon EF 90-300mm 1:4,5-5,6 USM

[Paweł Grabowski]

Vitez, walic nie walilem bez namyslu ale faktem jest ze o tym cropie przypomnialem sobie dopiero w domu ze to 1/500 najmniej powinna byc. Zona gonila i to takie robienie zdjec jest, musze sie tam sam wybrac kiedys i dokladnie wszystko pocwiczyc. Flemingi sa super fotogeniczne i ogniskowa 160- 480 jest idealna. To ze rece drza i ze to widac w wizjerze to fakt, a do pewnego chwytu brakujemi jeszcze gripa. Trza zamowic. Ech ile jeszcze elementow do kupienia to szkoda gadac. Jednym slowem zamiast gadac o sprzecie trza cwiczyc robienie zdjec :-).

Pozdrowki
Paweł

[stdanielo]

zamiast gadac o sprzecie trza cwiczyc robienie zdjec :-).

Święte słowa bracie, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć