Cytat Zamieszczone przez arturs
IMHO kolorom przydałoby się trochę więcej nasycenia, kotu inny plener, trochę grzebienia i podcięcie wąsów ;-) - u mnie na tych trzech ostatnich jakoś najbardziej widoczne sa wąsy.
Kocią perspektywę już znalazłeś..
Pozdr

Artur
No z tym grzebieniem to teraz trudno bo zmienia sierść i po kilku minutach włos już tak wygląda. Muszę go poskubać a aostatnio mam mało czasu. Co do nasycenia- jakbym dał więcej kolorów to na zdjęciu kolor sierści wychodzi nienaturalnie- inny plener............ jak go nauczę że może z ogródka wychodzić- to będzie tylko raz......... Wąsy ma bujne bo to kocur. Teraz waży 5,5kg.
pozdr Robert