Panownie chyba trochę za ostro skrytykowaliście RobertaN i to w duchu "chłopie co Ty tu pokazujesz, to jest do bani" a to mało konsruktywna krytyka, bo początkującemu nic nie mówi albo prawie nic. Gdyby ktoś miał ochotę podpowiedzieć co i w którym zdjęciu jest nie tak byłoby to zdecydowanie bardziej przydatne dla autora. Poza tym każdy z nas kiedyś zaczynał bardzo podobnie jak RobertN i naprawdę warto o tym pamiętać.
Robertowi pozostaje życzyć powodzenia i dopracowania warsztatu.