Dzięki za komentarze. Z tym odbiciem w kieliszku to akurat specjalnie zrobione było zamieszanie. Kieliszek stał na tarasie na drewnianym stole i to jego odbicie, odbicie tarasu i ja też tam jestem . No a z tymi kolorami rzeczywiście coś zawsze spieprzę. Może ja tak widzę /; Z Yagą oryginały są bardziej ostre- próbowałem trochę rozmyć te zdjęcia i zrobił się chłam.
pozdr Robert