Różnica jest znikoma (poza 600D, który ma słabszy AF tylko z 1 punktem krzyżowym), więc te aparaty też śmiało możesz brać. Ja wszystkie swoje lustra kupowałem jako używane i na razie się nie naciąłem. Gibany ekranik mam w G12 używanym od wielu, wielu lat, w lustrzankach 70D i 80D. Nigdy nie było z nim problemów, więc nie ma się co martwić o wytrzymałość. A przydaje się nie tylko do makro.