Moim zdaniem na ff najbardziej uniwersalna jest 35mm, 50mmm bywa za ciasne w niektorych sytuacjach, stosowanie z kolei 24 czesto wymaga korekcji w pp, zoom'ow nie lubie, ogniskowe powyzej 135 jezeli robi sie na amatorskie potrzeby uzywane sa rzadziej. Z kolei na crop'ie obiektyw w okolicach 58-60mm wydaje mi sie najbardziej uniwersalny. Kupno obiektywu to zawsze kompromis, inaczej trzeba wydac kase i kupowac najlepsze rzeczy w dostepnym przedziale cenowym. Ale to moje osobiste odczucia, nie bede sie kopal z koniem...
__________________
Moje gdybanie nr zakupu obiektywu zaczęło się właśnie od Tamrona 18-200 vc, ale przeglądając różne testy wyczytałem, że w zakresie 18-55 może być gorszy od kitowego stm. Co do sigm i tamronów 17-50 piszą, że z canonem nie zawsze się dogadują, więc pomyślałem o stałe. Może ktoś ma owego tamrona i może coś o nim powiedzieć, ogólnie wolałbym mieć jeden słoik. Słyszałem, że canony najbardziej lubią słoiki z tym samym logo
Słoik = Obiektyw
Popelnilem blad piszac o "uniwersalnosci", powinno byc "najczesciej przeze mnie uzywanymi". Inaczej piszac, kazdy ma swoja inna "uniwersalnosc" i bawiac sie czy pracujac z obiektywem wybiera ten najbardziej pasujacy do tego co ma zrobic i tego jakie zdjecia najbardziej lubi robic.
Ostatnio edytowane przez trumil9 ; 05-05-2017 o 17:58
__________________
Nie. Słoik to napływowy mieszkaniec Warszawy. Czyli prawie każdy mieszkaniec stolycy.
24 czy 50 - to dość odległe ogniskowe, coś jak ogórki i pomidory albo nawet jabłka i pomidory - ogórek i pomidor jest bardziej jak 35 i 50 - jeśli nie wiesz który to kup zooma, porobisz nim zdjęcia i dalej nie będziesz wiedział.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
50 może być. Ostatnio jak gdzieś biorę cropa (bo mi szkoda 5tki na ciulanie po lasach i kajakach) to tylko z 50mm i udaje się obskoczyć, cały event . Przedostatnie wakacje rodzinne też bez problemu zrobiłem 50 na cropie.