Spalone... dosłownie, na większości fotek tj. na 2, 4, 5, 6, 8, 9 nie widać połowy buzi bo jest biała plama.. Najgorsze to właśnie numer 6 i 8 gdzie już kompletnie nic nie zostało do oglądania
.
Jeśli miałbym przymknąć oczy na te przepalenia (oj boli) to podobają mi się fotki 2, 5 i 9. Idziesz w dobrym kierunku, ale nie przesadzaj ze światłem. Używasz chyba histogramu, a tutaj wszystkie foty "mrugałyby" jak najęte jesli tak je prześwietliłeś na etapie robienia zdjęcia. Jak to tylko obróbka w PS, to spróbuj jeszcze raz obrobić i uważać na biele.