Chyba chodzi o coś zupełnie innego.
Kompensacja ekspozycji w M ma zastosowanie tylko przy Auto ISO. Koleżanka grzankova miała wszystko zafiksowane manualnie, również ISO i nawet bez lampy jak rozumiem. W tym przypadku aparat zupełnie nic nie ma do gadania.
i cudów też nie zrobi - nawet korpus w cenie Ferrari nic nie poradzi na migające żarówki. Trzeba przymknąć te Sigmiaki i wydłużyć czasa przy okazji wszystko będzie ostrzejsze i klient doceni.
Ksiądz na ślub powinien wkręcać prawdziwe żarówki dka fotografów doceniających światło zastane.![]()