1. Jeśli jest ciemno to skąd wiesz gdzie ustawić ostrosć skoro nie widzisz przedmiotu, na który ustawiasz ostrość - aparat pewnie gdzieś ostrość ustawił ale nie jesteś w stanie tego zweryfikować z racji panujących ciemności.
2. Być może nie może ustawić - błysk stroboskopowy w połączeniu np z Tamronem, którego widzę posiadasz (dość wolny AF nawet w porównaniu z KIT-em) czasem nie wystarcza. Zewnętrzna lampa ze wspomaganiem AF (czerwona lampka) rozwiązuje na ogół sprawę.
3. Zdjęcia w zupełnej ciemności... raczej nie wykonuje się takich fotek ich jakość z punktu widzenia warsztatu fotografa jest mierna. Zdjęcie wyglądają ciekawie, gdy wykorzystują (najlepiej w jak największym stponiu) światło zastane. Lampa ma wspomóc - doświetlić pierwszy plan, zlikwidować cienie, zamrozić obraz.