Ciekawe i pożyteczne. Aby tak poprawiony obiektyw wyglądem nie odbiegał od wyższych modeli, zamiast przyklejać paseczek papieru, przedałoby się wykonać taki szablonik i przez niego namalować jakąś niezmywalną białą farbą właściwy nadruk.
Wiem, że jest to możliwe, bo kiedyś dałem do czyszczenia Pentacona 135 f2.8 i spec, który to robił wszystko wymył w benzynie zmywając tym samym prawie wszystkie nadruki. Pokazał mi to jak przyszedłem w umówiony dzień i powiedział, że musi tylko domalować literki i cyferki. Gdy przyszedłem po odbiór obiektywu oniemiałem. Wyglądał jak nowy, tylko zielone literki były białe, pewnie nie miał zielonej farby.