Teoretycznie jest ok. Praktycznie możesz poprosić kogokolwiek z miernikiem o potwierdzenie. Gdyby był problem, łatwo (ktoś z lutownicą) można poskładać układ redukujący napięcie, z montażem go też nie ma kłopotu, bo może być zamontowany na przeciętym kablu.

Lampa wygląda fajnie, i powinna sobie dobrze radzić z automatyką własną (aparat w M, czas nie krótszy od czasu synchro, ISO i przysłona tak samo ustawione na lampie i w aparacie - czujnik lampy ustawionej na A"cośtam" powinien poprawnie przerwać błysk w odpowiednim momencie), oczywiście do 1100d musisz mieć "kostkę" (aparat nie ma gniazda PC).