Prędzej to drugie, dlatego wycina się kody, a jeżeli przechodzi to bez wycinania, to jest dziura w tym systemie.
Z tym wycinaniem to też nie do końca bo ileż to pracy nanieść kawałek zdjęcia na wycięty kawałek tektury. Żaden. Pamiętam jak aby dostać zwrot to trzeba było ten wycięty kawałek wysłać do canona, ale chyba za dużo mieli z tym babrania