Ano. Zmieniam.
Przy ustalonej ogniskowej, światłosiła f/2.8 (lub jaśniej) zapewni Ci lepszą separację zawodnika od tła niż f/4. A jeżeli GO będzie za mała to przecież zawsze możesz przymknąć przesłonę. Natomiast odwrotnie, otworzyć f/4.0 bardziej się nie da.
Tak. W czasie walk musisz dać na tyle krótkie czasy, że IS jest do niczego nie przydatny. IMHO monopod też można sobie darować. Ja jak pierwszy raz fotografowałem karate (wtedy to nawet nie były zawody, tylko pokazy), to wziąłem statyw. I to był jedyny raz gdy go na tego typu imprezę brałem.
Nawet przy czasach 1/500s, ręce lub nogi zawodników będą poruszone. Tu masz jawny przykład (popatrz na lewą rękę zawodnika po prawej):
http://www.pkoprowski.eu/gallery/Sil...IMG_9566_s.jpg
Parametry zdjęcia to: ogniskowa 50mm, przesłona f/2.8, ISO 1600 i czas 1/500s. Na starym 40D nie ma wyższej czułości niż ISO 1600, więc nie mogłem już bardziej skrócić czasu. Przy ogniskowej 50 a nawet i 100mm i czasie 1/500s i krótszym, to IS staje się już tylko przysłowiowym kwiatkiem do kożucha.
Ten sam problem tutaj:
http://www.pkoprowski.eu/gallery/Sil...310_v2_950.jpg
http://www.pkoprowski.eu/gallery/Sil...G_0250_950.jpg
Dłuższe czasy można oczywiście stosować przy bardziej statycznych ujęciach:
http://www.pkoprowski.eu/gallery/Sil...IMG_9550_s.jpg
http://www.pkoprowski.eu/gallery/Sil...IMG_0480_s.jpg