Noo, robi wrażenie w porównaniu z moimi pstrykami. Ale:
- CCD może i bardziej szumiały ale kolory oddawały lepiej niż CMOS. I to widać.
- Na matrycy o małej gęstości pikseli nawet obiektywy o gorszej rozdzielczości wydają się bardziej ostre.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że obraz wygląda dobrze. Na f/3.5 miękko po bokach ale to oczywiste. Ciekawią mnie testy z aparatem o dużo gęstszej matrycy. No i myślę, że winny jest także rozrzut jakościowy.
Jakby mój egzemplarz generował taki obrazek jak u Cichego to w życiu bym go nie odesłał.