Na ślubie i weselu goście są przeważnie elegancko ubrani i czułbym się głupio wchodząc do kościoła czy sali weselnej w t shircie czy jakiejś bluzie tylko dlatego że jest mi w tym wygodnie. Jeśli dla kolegi Tom77 priorytetem jest wygoda to niech idzie na ślub z małpką bo jest mała i poręczna i do tego nie obciąża nadgarstka. Nikt nie każe Ci chodzić w garniturze ale poczucie dobrego smaku jest mile widziane. Jakby na mój ślub przyszedł fotograf ubrany na sportowo tak jak łazi przed swoim blokiem to nawet jak byłby mistrzem w swoim fachu to i tak jedyne co bym zapamiętał z jego pięknych zdjęć to niestosowny ubiór. Kolega, który pokazał swoje zdjęcie - super - tak powinno to wyglądać, oczywiście na sali weselnej nic nie stoi na przeszkodzie w zdjęciu marynarki czy krawatu. Sam staram się dobrze wyglądać i jak widzę kamerzystę w butach traktorach i starych jeansach to nic tylko chce mi się śmiać i nie jestem w tym wcale odosobniony.