O właśnie, i chyba to (450d) mógłby być optymalny wybór na początek. Nieduży, tanie karty, już ma liveview (400d nie ma, i robiąc np. kwiatek w makro trzeba się kłaść na trawie), a ceny są bardziej zachęcające (myślę, że za 350zł da się znaleźć niezajechany egzemplarz, przebieg można sprawdzić w domu, programami dostępnymi w sieci, po podłączeniu aparatu do komputera kablem USB, więc można o to poprosić sprzedającego).