Michalab, brawo!
Mniejsze, żelazne "koksiaki" służyły do palenia ofiar, z tego co zrozumiałem typu zboże i inne plony. W zielonym, ceramicznym piecu składano w ofierze cielaka lub krowę. Ceremonia to była cesarska modlitwa o dobre plony.

Opis do koksiaków:


A tu sam największy ołtarz. Jako że zdjęć z zewnątrz jest w necie milion, to pokazuję makietę-przekrój. Piszą, że konstrukcja jest całkowicie drewniana, co jest imponujące ze względu na jej rozmiary.