Przecież te zdjęcia to katastrofa.
Idealny przykład jak nie robić zdjęć.
Mina dziecka jak za karę, kadry nudne, banalne do bólu.
Zdjęcia w stylu "spójrz tu, spójrz tam a ja ci cyknę fotkę. A może się uda"
Żółtość przechodząca w żółtawość...
Obróbka... no może się nie podobać.
Jedyna fotka jakaś w miarę fajna to ta czarno biała.
Reszta "po mojemu" nawet nie pod rodzinny album. Przy odrobinie wysiłku można stworzyć coś znacznie lepszego.