Wręcz przeciwnie, jest mnóstwo rozwiązań. Nie ma jednego "raz, a dobrze"
Można zacząć od tego, że jeśli chcesz kupić dwie lampy i ma być dobrze, to kupować trzeba raz, czyli dwie identyczne lampy i dwa identyczne modyfikatory jednocześnie. Kupowanie na raty może sprawić, że będą widoczne różnice w temperaturze barwowej, co przy symetrycznym oświetleniu nie jest fajne. Z lampami nie mam przykrych doświadczeń w tym temacie. Kupiłem dwie z jednego miotu (Jinbei MSN 500II) i jest ok. Mam tez parę softboxów z jednego miotu i jest ok, lecz mam też inne modyfikatory i jeden wyróżnia się w porównaniu z innymi wyraźnie niebieskim światłem. Oczywiście możesz kupować sprzęt na raty i będzie ok, ale im bardziej na raty, tym ryzyko większe.
Z kolei jeśli nie na raty, to wolałbym kupować wiedząc czego chcę, a nie na podstawie tego, co chcą inni. Już w samym portrecie jest sporo możliwości konfiguracji sprzętu i każda rada będzie bardzo subiektywna, oparta na doświadczeniach i potrzebach radzącego, a nie twoich.
Ja akurat mam dwie lampki studyjne i kilka systemowych, przeszedłem drogę od jednego YN 460II, więc można powiedzieć, że jakieś doświadczenie w domowej fotografii studyjnej i porównaniu lampek systemowych ze studyjnymi mam. Oczywiście jest to doświadczenie bardzo subiektywne
To nie jest tak, że jedne lampy są gorsze, a drugie lepsze. Jedne i drugie mają swoje wady i zalety.