no faktycznie masakra
bateria padła, kolibka mać
mnie kiedyś tez padła ale nie miałem dostępu do internetu wiec załamka na całego, bo skąd tu porady, pomocy, grupy wsparcia?
i mimo ze mnie trafiał szlag, ruszyłem dupę do sklepu i kupiłem baterie, tak sam z siebie, bez pomocy, bez siedzenia przed kompem i czekania na pomoc
i ????
stał się cud, bateria zadziałała, aparat odżył a ja poszedłem robić zdjęcia
ale mimo wszystko współczuje, może ktoś cie pocieszy i coś doradzi?