
Zamieszczone przez
atsf
Miałem mecyje z takim kabelkiem synchro-TTL z dwiema stopkami, firmy i-Shot. Chińczyk lojalnie ostrzega, że można założyć lampę tylko do jednego ze złączy, ale nie ostrzega, że jak się włoży dwie lampy, to się będą działy cuda-wianki, ze zwarciami i seryjnym wyzwalaniem flesza włącznie, albo bez wyzwalania flesza założonego w pierwsze gniazdo. W kostkach tego kabla żadnych cudów na kiju nie ma, zero elektroniki, same przewody i płytki ze stykami, a mimo tego dwie lampy, które powinny pracować wg tego samego protokołu ETTL II- nie chcą współpracować.