A jakie mają być, żeby obiektywy z 1987 roku pracowały bez problemów z najnowszymi body? Warto pamiętać, że 30 lat temu elektronika miała nieco inną moc obliczeniową, i to, co dziś jest robione "od niechcenia", mogło powodować zadyszkę elektroniki z tamtego okresu. Gdyby dziś jakaś firma chciała zrobić "niedostępną dla innych" transmisję, pewnie nie byłoby problemu nawet z jakimś szyfrowaniem (procesor w body i procesor w obiektywie byłyby na tyle wydajne), jednak w tamtym okresie podejrzewam, że byłoby to trudne z powodu "braku mocy obliczeniowej".
A co do Sigmy i Canona, to podobnie jaki napisałeś, gdzieś coś czytałem na temat oficjalnego udostępnienia protokołów dla Tamrona (chyba tez dla Tokiny), ale (podobno) Sigma dochodziła do tego sama, analizując komunikację. Przy okazji modelu EOS 3 (i w trakcie produkcji EOS 10d) Canon "coś" pogrzebał właśnie w protokole transmisji body-szkła, w efekcie czego pojawiły się problemy ze starszymi Sigmami (błąd w momencie próby przymknięcia przysłony). Sigma oczywiście rozwiązała problem, jednak wymagało to wymiany układów w obiektywach (nawet na naszym forum chyba się znajdą informacje na ten temat).