Ja wszedłem (równolegle) w fuji właściwie za sprawą zachwytów Akustyka, który niespodziewanie sporządniał i niejako syn marnotrawny wrócił do papy Canona. Ja natomiast kupiłem od Czachy 10-24 i nie zdejmuję go z x-t10, dokupiłem jeszcze 2 szkiełka i mam dylemat: zamienić x-t10 na x-t20, czy kupić 800D i utrzymywać jeden system. Poza tym 800D+10-18 jest lżejsze od x-t20+10-24 i cała zaleta bezlustra stosowania na wypady (np w góry, tzn wtedy gdy nie biorę 6D) legła w gruzach.
jakbym mial XF 10-24 to bym nie zamienial na 750D + 10-18. to jest obiektyw lepszy optycznie (10-24) i zdecydowanie solidniejszy mechanicznie. podobnie korpus XT10 jest solidniejszy niz 750D.
jakbym mial XF 10-24 to bym nie zamienial na 750D + 10-18. to jest obiektyw lepszy optycznie (10-24) i zdecydowanie solidniejszy mechanicznie. podobnie korpus XT10 jest solidniejszy niz 750D.
10-24 jest faktycznie dobry, bardzo lubię brać do ręki x-t10, chętniej niż canona, ale czar pryska za sprawą kolorów. Większości te z fuji się podobają, ale dla mnie te canonowskie są nie do pobicia.
Cierpię na chroniczny brak wolnego czasu i ... talentu.
R5 ; RF24-105 f4; RF35 f/1,8; RF50 f1.8; RF14-35 f4; EF50 f1.4; EF85 f1.8; EF70-200 f4IS; EF135 f2; 430EXII; RF 100-400 f5.6-8