A dlaczego nie mają technologii na AF!? Technologię się kupuje! Wypadła z rynku firma Cosina jako producent niezależny robiący obiektywy z AF. Dlaczego?! Teraz Cosina, która zawsze robiła obiektywy i aparaty pod obce brandy, robi obiektywy najwyższej klasy, np Leica, ale manualne, i dobrze z tego żyje, ale nie wypuszcza na rynek żadnych nowości pod swoją marką. Genialny obiektyw Cosiny 3,5/100 mm macro był robiony pod kilkoma brandami, nawet jako Pentax, i był w wersjach MF i AF do wszystkich typów aparatów. Była za dobry, aby Canon pozwolił na udoskonalenie napędu tego obiektywu, bo przecież nie było to technologicznie niewykonalne. Wersja z AF pod Nikona na śrubokręt, gdzie silnika w obiektywie nie ma, pracuje lepiej, niż do Canona, z zabudowanym silnikiem.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Nie jest to takie proste, gdyby była możliwośc to canon wyłaczyłby af niezaleznych producentów w nowych modelach. Ale po pierwsze wkurzyłoby to rzeszę użytkowników tego systemu a po drugie trzeba by było zrobić to tak aby systemowe szkła produkowane na przestrzeni 30 lat działały poprawnie a to jest praktycznie niewykonalne
Chyba próbowali, z pewnym sukcesem - jakieś zmiany w komunikacji body-szkło w czasach EOS 30 i EOS 10d spowodowały, że starsze wersje obiektywów Sigma przestały być w pełni użyteczne (AF działał, dało się robić zdjęcia, ale w momencie próby przymknięcia przysłony na aparacie pojawiał się błąd). Z 10d było ciekawie, wczesne numery seryjne pracowały bez problemu z Sigmami, zmiana została wprowadzona w trakcie produkcji modelu. Sigma znalazła sposób, i wymieniała chip z firmware w obiektywach, ale nie we wszystkich i do czasu (jak słyszałem nie za darmo). Szkła Canona pracowały bez problemów.
Kwestię "poziomu sprzedaży danego modelu" rozpracowali komuniści i wyszło im, że najtaniej i najefektywniej jest robić jeden model, na jednej linii technologicznej, a nie 10 różniących się duperelami, na 10-u liniach technologicznych, żeby doić klienta i jeszcze durnia z niego robić. Czy plastikowy EOS APS-C nie może mieć tych funkcji i wyposażenia, łącznie z uszczelnieniem korpusu, co ma 7D Mk II? Może! Jeśli by miały być dwa modele, to czy nie mogły by się różnić tylko solidnością korpusu? Zaraz by się okazało, że 99% klienteli ma ją gdzieś! A elektronika, którą teraz wsadzają w 77D jest już tak mocno zaawansowana, że za 5 dolarów więcej można by było całe bebechy od 7D wsadzić w tą puszkę! Jaki jest związek funkcjonalny pomiędzy tylnym pokrętłem a górnym LCD? Żaden! A jednak różnicują te rzeczy czort wie po co, a klient cholery dostaje, bo mu dają jak osłowi w żłobach. Żadnego uzasadnienia dla istnienia tych dwóch modeli 800D i 77D nie widzę, a tym bardziej jeszcze 7D Mk II i 80D oraz 1300D. Mi na przykład pasuje wyłącznik obsługiwany prawą ręką, bo używam nadgarstnika, i wolę to, niż górny LCD, ale wtedy brak tylnego pokrętła. No i kiego? Jak jedno, to nie drugie, jak mała waga, to nie przyzwoity pryzmat, i tak w koło Macieju...
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Nie wiem co rozpracowali komuniści, ale wiem że teraz nic nie produkuja i nie sprzedają. W obecnych czasach rok czasu to jak kiedyś 10 lat. nikt nie zaprojektuje samochodu, który miałby jexdzić 10-15 lat bezawaryjnie. Jestesmy pokoleniem konsumpcyjnym, chcemy nowości, wyrzucamy sprawny sprzęt bo kolor nie pasuje do nowego wystroju. Celem marketigowego działu jest sprzedać do końca roku jak najwiecej a nie planować 2-3 czy 10 lat do przodu . Nokia tez planowala i momentalnie z rynku wyleciała. Teraz siłą nabywcza są młodzi, mają gdzie przyzwyczajenie do marki
Zamiast się cieszyć z aktywności forumowiczów zaczynasz narzekać
Już pisałem, że amatorskie body to o wiele niższa liga, niż to forum, bo tutaj można omawiać tylko problemy i zalety 5d IV i 1dx II, i chyba to się potwierdziło
Prawdopodobnie gdyby naprawdę chcieli to zrobić, to by zrobili.
Inna sprawa, że opracowując ewentualne poprawki czy nowe body nie mają obowiązku testowania i zapewniania kompatybilności z osprzętem producentów niezależnych, więc jeśli nie działa - no cóż, zdarza się, "koszty postępu" (plus update firmware, albo od producenta body, albo od producenta szkieł).