lampa 550EX nagle przestała mi współpracować z enelopami - nawet się nie włącza. Do tej pory wszystko było OK, jeszcze w niedzielę błyskałem nią z tymi samymi akumulatorami. Sprawdzałem z dwoma kompletami - oba świeżo po naładowaniu do pełna i nie włącza się. Co dziwne wygrzebałem drugą lampę (której nie używałem pewnie ze 3 miesiące) i to samo - wkładam świeżo naładowane enelopy - nie włącza się, na zwykłych bateriach jest OK.

Czy to znak, że akumulatorki padają czy raczej lampa? Szczoteczka elektryczna na tych samych bateriach działa, ale ona ma pewnie niższe wymagania.