I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Zbyt głębokie rozładowywanie akumulatorków zabija je.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Wtedy zamiast ładowania w innej ładowarce stosuje się znany trick doświadczonych dżokejów bateryjkowych - ładuje się problematyczne ogniwo z bardziej naładowanego ogniwa za pomocą dwóch spinaczy biurowych. Po bardzo krótkim potrzymaniu dwóch ogniw w ten sposób, oba powinny zaskoczyć w ładowarce.![]()
Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 17-02-2017 o 18:57
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Używając aku do rożnych sprzętów zwłaszcza pobierających bardzo mało energii Latarki led, piloty, zabawki dzieci czy też gdy zmarzną można je rozładować niemal do 0,5 V i wtedy BC ani żadna cyfrowa ładowarka nie pociągnie. Ja mam na to prosty sposób - stara ładowarka sprzed 15 lat kupiona na pchlim targu za 1 zł. Jest w niej tylko jedna dioda jak nie świeci to jest naładowane. Ładuje bardzo małym prądem długo ale skutecznie. Należy jednak pamiętać że dopuszczenie do takiego poziomu rozładowania to zabójstwo a przynajmniej ogromne tortury dla aku. To tak zbierając kilkanaście wcześniejszych postów.
Faktycznie było tak, że tylko jeden akumulatorek w każdym zestawie był słaby, miałem jeszcze 3 zestaw i tam była identyczna sytuacja. A wykorzystałem metodę, którą podpowiedział fotna. Niestety nie miałem aparatu ani lampy na 1 baterię, tylko na 2, ale próbując różne kombinacje szybko ustaliłem, które akumulatorki nie dają rady.
W zabawkach i szczoteczkach elektrycznych, jeszcze popracują.