Zgoda, zgodaJednak lepiej sobie radzą w takich sytuacjach (przy mocno odbijajacych powierzchniach) stare sytemy nie oparte na przedbłysku takie jak TTL czy automatyka tyrystorowa. TTL na cyfrze odpada, bo go nie ma. Automatyka t. czasem lubi przepalić i dlatego na cyfrze trzeba z nią ostrożnie (wzdychając do kliszy
kiedyż matryca będzie równie "odporna"?).
Dlatego dobrze mieć takiego Metz'a 54 MZ-3/4. Problem w tym, że ma on czasem trudności w przejściu z A na E-TTL, trzeba go zresetować. Manual odpada na reportażu. Czemu drążę temat? Bo bardzo dużo zdjęć, które robię (czyli dla mnie zwykłych) wypada w "nie zwykłych" warunkach.